forum klanu pasibrzuchy
Co zdarzyło się w poniedziałek 23 marca 2009 r....
Nasz dzisiejszy, pierwszy od dawien dawna, sparing... powinien jak najszybciej osnuć się mgiełką zapomnienia. Ten ciekawy i godny polecenia mecz ale tylko i wyłącznie do celów szkoleniowych "jak nie należy przegrywać" spowodował nieoczekiwany wzrost zapału i chęci wchłonięcia na kolację następnych bogu ducha winnych teamów, z którymi przyjdzie nam się mierzyć. Pod spodem może niezbyt chlubne (choć po jednej rundzie urwaliśmy) ale za to jakże wiele uczące statystyki tego porywającego blamażu
de_nuke
pasibrzuchy [TS] - GTFM [CT] (1:9)
pasibrzuchy [CT] - GTFM [TS] (0:10)
de_inferno
pasibrzuchy [TS] - GTFM [CT] (1:9)
pasibrzuchy [CT] - GTFM [TS] (0:10)
Może jest wśród nas następny Jacek Gmoch lub przynajmniej Jerzy Engel i pokusi się o omówienie taktyki przynajmniej jednego zespołu ... i najciekawszych akcji
Offline